The Last Days.

Po lewej : Dizzy Daisy Summer Hostel , Ul. Racławicka 9 , Kraków.
Po prawej : Widok z Kopca Piłsudskiego.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No i koniec tej Krakowskiej Ruletki. Naprawde miło było i kwitły te niekoniecznie kasztany , i urokliwie było , ciekawie. Ba , nawet marzenia się spełniało z powodzeniem ... Ale czas przywitać się wpierw na chwilę ze swą Warszawą nad "tą drugą Wisłą" a potem znowu w rejs po morzach i oceanach polskich dróg aż do przyopoczyńskich terenów. No i na koniec coś co mnie prozaicznie zaspokoiło: wspiáłem się na Kopiec. Tzn. nie Kościuszki a Piłsudskiego i wszedłem a nie wspiáłem się , ale i tak pokonałem trochę siebie. Kiedy próbowałem zdobyć Kopiec Kościuszki który nota bene usypany jest już na wzniesieniu , to mój błędnik nie czując ani nie widząc wyraźnie zarysowanego podłoża Matki Ziemi nakazywał mi nie iść dalej. Ale tym razem jakoś się udało.
Chciałbym bardzo podziękować kompetentnemu i uprzejmemu a nawet dosyć kontaktowemu personelowi Dizzy Daizy Summer Hostel przy ulicy Raclawickiej 9 gdzie na co dzień mają swoje kwatery studencki krakowskiej Akademii Ekonomicznej oraz Mojemu Krokuskowi , dzięki któremu poczułem się jak u siebie w domu :) A słowa tego typu to z ust Warszawianina istotny komplement. Dzięki temu zapewne jeszcze nie raz Tu powrócę , i to nie tylko z powodu Krakowa.

Dla Kontrastu ..

Okazuje się że i w Krakowie są miejsca których raczej "nie poleciłbym" do zwiedzania wieczorem. I w tym mieście potrafią straszyć takie żywe żelbetonowe upiory.Ul. Kasztanowa róg Al. Panieńskich Skał , Kraków.

Widziane Spoza Szlaku.

Pamiątkowa Armata znajdująca się na Zespole Zabudowań Kopca Kościuszki w Krakowie.